Tuesday, December 11, 2007

Slowek kilka!

Wczoraj nasza znajoma, ktora jest mniej wiecej w tym samym miejscu w procesie otrzymala pozwolenie na odebranie swojej coreczki z Chin. Byla tak uradowana. My troszke mniej. Mamy nadzieje ze jednak my tez to dostaniemy moze w poniedzialek. A potem to bedzie maly "messik". Bo zaczna sie prawdziwe przygotowania. Duzo juz zrobilam ale to mala kropla w oceanie. A oto kilka fotek z domku i Adrianka gra w kregle z jego najlepszym kolega. No to pa!!!
No i nie moge wgrac zadnych zdjec, co za pech! Sprobuje pozniej!

No comments: